Kiedy powstają kolejne wiersze, autor nie myśli o tym, jak je odbierze czytelnik. Wiersz jest integralną częścią jego twórcy. Jeśli pisarz schowa go w szufladzie, tam pozostanie, jeśli jednak ma odwagę… podzieli się swoimi emocjami z innymi i odkryje swoje wnętrze.
To ogromne wyzwanie, szczególnie dla wrażliwej, kobiecej natury. Jeśli wiersze nie wywołają w czytelniku żadnych emocji, pojawi się wewnętrzny żal, że nie udało się trafić do serc innych. Kamila Kampa podjęła to ryzyko i mogę zapewnić, że trud nie jest daremny. W wierszach odnaleźć można nie tylko refleksje nad przemijaniem i samotnością, ale również dawkę humoru. Autorka z przymrużeniem oka spogląda na swoje słabości. Czytając Jej wiersze, jakaś nieznana siła nakazuje podkreślić ołówkiem wyjątkowe, przemawiające do czytelnika strofy i oddzielić zakładką wiersz, do którego chce się wrócić . Mam nadzieję, że i dla innych „Frustracje” będą podróżą w magiczną krainę, w której słowo ożywia uczucia.
Karolina Bodzińska
Ilustracje/ rysunki/ w tomiku:Marzena Mikołowska