Pieśń 61

między grobami

miodowe liście chronią

ziemię przed zimą

 

a ostatnie promienie

podświetlają je złotem

 

Pieśń 62

brzemienne klony

szeleszczą ze swym cieniem

między złotymi liśćmi

 

by za chwilę wiatr strącił

płonące parasole

 

Pieśń 63

kolejna jesień

miesza łzę z kroplą deszczu

jedną - samotną

 

czas spadających liści

 i naszych kolejnych rozstań

 

Pieśń 64

 mroczność wśród grobów

rozświetlają tysiące

płonących zniczy

 

a siwy dym unosi

modlitewne poszepty

 

Pieśń 65

mojego strachu

nie jesteś w stanie pojąć

zbyt jest ukryty

 

twoje serce umarło

zanim zabiło dla mnie

 

Pieśń 66

czekam na ciebie

odkładając nadzieję

na kolejny dzień

 

i zanurzam w przerębli

rozpłomienione ręce

 

Pieśń 67

 pobrzask odbity

od twej skóry rozproszył

moje szarości

 

z tobą tylko podróże

po zroszone przedświty

 

Pieśń 68

gubisz mnie miły

jak drzewo ostatni liść

zbyt wczesna jesień

 

a może tylko Onryō

wślizguje się w moje sny

 

Pieśń 69

urodzona z mgły

jak bezlistna rosocha

w kropelkach mżawki

 

pisze na czarnym lodzie

czekając na roztopy

 

Pieśń 70

świecącą lunę

przysłonił hebanowy

tiul z pędzących chmur

 

spod niego prześwitują

twarze zrozpaczonych wdów

 

Pieśń 71

nie zatrzymasz mnie

jak nie można w dłoniach

zatrzymać śnieżki

 

stopi się przemieniając

w parę kropli moich łez

 

Pieśń 72

światło księżyca

rozbłyśnie pewnej nocy

wskazując drogę

 

a wytęsknione dłonie

odszukają puls życia

 

Pieśń 73

 mgła nad jeziorem

a za nią obrys nocy

tak niepokoi

 

odebrała mi wiarę

utonął mój blask oczu

 

Pieśń 74

nie było gwiazdek

tylko bielutki groszek

który spadł z nieba

 

jakby letnia sukienka

w takt zimy zatańczyła

 

Kamila Kampa 2018